Atak Jaków

Dotychczas wydane przez Exito Decals zestawy oznaczeń nie wzbudziły mojego zainteresowania na tyle bym przyjrzał im się bliżej. Dopiero właśnie dodana do katalogu siódma pozycja, poruszająca temat sowieckich myśliwców, zmieniła ten stan rzeczy.

Pakiet

Pozycja o nazwie „Yak Attack” i numerze katalogowym ED72007 to zapakowany w folię pakiet formatu A4 zawierający oznaczenia do trzech Jaków 1 z czerwonymi gwiazdami. Już sam rozmiar zestawu zdradza nam iż nie mamy do czynienia ze zwykłymi „kalkami”, a Exito ma trochę inny pomysł na produkt tego typu.

Co zatem stanowi o odmienności tego wydawnictwa? Otóż- instrukcja. Każdej z prezentowanych maszyn dedykowana jest jedna karta kredowego papieru z naniesionymi sylwetkami barwnymi autorstwa Janusza Światłonia.

Na odwrocie znajdziemy kolejne barwne rysunki wyjaśniające malowanie górnych i dolnych powierzchni płatowca. Plus zdjęcia na podstawie których zrekonstruowano dane malowanie i komentarze wyjaśniające takie czy inne decyzje autorów (np. kolor kołpaka dobrany na podstawie innych maszyn z danej jednostki). Zaznaczyć jednak należy, że cała warstwa tekstowa wydawnictwa jest wyłącznie w języku angielskim.

Nie jesteśmy także pozostawieni samemu sobie w temacie doboru farb. Instrukcja sugeruje nam odpowiednie numery z palet firm Akan i AK Interactive (seria Real Colors).

Clou

Sam arkusik oznaczeń już siłą rzeczy nie imponuje rozmiarami. Wydrukowany przez cenioną firmę Cartograf z Włoch sprawia bardzo pozytywne wrażenie- godła wyglądają naprawdę dobrze, a szczegóły są wyraźne.

Widać także że wydawnictwo nie przejmuje się niemieckim cenzorem...

Za wątpliwe walory artystyczne niektórych malunków winić należy natomiast oryginalnych artystów maziających po samolotach.

Dostarczone oznaczenia pozwolą nam na wykonanie wszystkich trzech malowań z jednego arkusza. Każda opcja ma oddzielny zbiór czerwonych gwiazd, w tym np. takie bardziej niedbale namalowane na oryginale.

Nie znajdziemy natomiast nigdzie jakichkolwiek napisów eksploatacyjnych. Nie jest to jednak problem, biorąc po uwagę że model Arma Hobby (nie tak dawno recenzowany tutaj), z myślą o którym zapewne powstał ten zestaw, takowe oczywiście posiada. No chyba że ktoś chciałby użyć omawianych kalkomanii na modelu ZTS Plastyk...

Do wyboru

Jak już zostało wyżej wspomniane, „Yak Attack” zawiera oznaczenia do trzech samolotów. Standardowo kamuflowanej maszyny z inskrypcją „Za Wanię Kornijenko” (Kim była? I jak to się po polsku pisze?).

Podobnie pomalowanego Jaka z wężowym motywem.

Oraz dla odmiany- myśliwca w całości (no prawie) pokrytego kolorem AMT-7. Który to do tej pory interpretowany był na wiele różnych sposobów, zazwyczaj jednak z jasnoszarym malowaniem górnych powierzchni płatowca.

Wybór jednej z powyższych maszyn to jednak nie koniec decyzji jakie będziemy musieli podjąć. Każdy z rozpatrywanych Jaków ma bowiem tę samą wadę- zawsze pozował do zdjęć jedną stroną (a raczej nie są obecne znane archiwalne fotografie przedstawiające inny stan rzeczy). Tak więc wygląd drugiego boku kadłuba jest całkowicie domniemany, o czym instrukcja lojalnie informuje i sugeruje jakie opcje wchodzą w grę.

Zestaw umożliwia obklejenie godłami obu stron każdego przedstawionego samolotu, jeżeli akurat taka wersja najbardziej nas przekonuje. W przypadku maszyny Morozowa (to ta z wężem) przewidziano nawet dwa, kompletnie niezasłonięte przez malunek numery „20”. Nonkonformiści mogę więc, na przekór zdjęciom, wykonać miniaturę bez węża. A co.

Wynik

Zestaw kalkomanii od Exito to niewątpliwie ciekawa propozycja dla modelarzy którym nie przypadły do gustu zestawowe malowania modelu Arma Hobby, lub lepią już n-tego Jaka z kolei. Niewątpliwym atutem pakietu jest dokumentacja jasno pokazująca na podstawie jakich informacji powstał, a co nadal pozostaje mniej lub bardziej w sferze domysłów. Sam arkusz oznaczeń także wygląda bardzo dobrze, a biorąc pod uwagę renomę firmy Cartograf- nie powinien sprawić kłopotów przy nakładaniu na model.

MMXX